poniedziałek, 7 maja 2012

Harry Potter i Komnata Tajemnic porównanie.

Cześć dziewczęta , chłopcy i inne kosmiczne stwory. Jako iż kolejne dziewczęta chcą dołączyć do naszego bloga to jeszcze rozważam nad przyjęciem Tyśki .. cóż co za dużo to nie zdrowo. :) Tak jak obiecałam zrobię porównanie kolejnej części Harrego Potter'a tym razem będzie to ... Komnata Tajemnic (tak wiem zaskoczyłam was ) więc zaczynamy.
Krótkie streszczenie fabuły
Gdy nasz bohater ponownie wraca do swej ukochanej szkoły (od której nie dostałam jeszcze listu. ) Z uśmiechem na twarzy ponowie tam jedzie pociągiem bla bla bla bla bla 
Przypomnijcie sobie scenę gdy Harry dostał szlaban od Lockharta. (tego lalusia) . Gdy wyszedł z jego gabinetu w filmie udał się przez korytarz główny gdzie zauważył spetryfikowaną panią Noris. Zaś w książce Harry udał się na tzw. bal duchów na który zaprosił go Sir Nicolas. (prawie bezgłowy Nick) już macie pierwszą różnice ale to nie wszystko . Cóż niestety Komnatę czytałam bardzo dawno a nie mam jej pod ręką więc cytatu nie będzie chociaż. !!.


 "-Czy wszyscy mnie widzą , Czy wszyscy mnie słyszą"
G.Lockhart
Jest i cytat. więc ponownie punktacja. :) 
Książka 9/10 
Film  9/10
Dlaczego taka punktacja. ?.A dlatego że książka i film są prawie identyczne. :)

Paulina. :)

2 komentarze:

  1. To że książka i film są prawie identyczne jest chyba czymś mało spotykanym. Nie widziałem jeszcze filmu w jakim książka się nie różniła od niego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz są różnice ale mało zauważalne lub ja ich nie pamiętam.. dawno nie czytałam Komnaty ale z tego co powiedzieli mi znajomi i co ja jeszcze pamiętam jest mało różnic . :) więc można rzec że są identyczne.

      Usuń