Ponieważ w ten poniedziałek kończą mi się ferie (cieszmy się i radujmy) teraz trochę popisze, bo później nie wiem czy będę mieć czas.
Dzisiaj trochę o "emo"...
Hmm... zacznijmy od tego co to jest emo. A właściwie czym NIE jest.
Czego nie robi i kim nie jest emo:
- na 90% dziewczyną która tak o sobie mówi
- człowiekiem który ubiera się "normalnie" (czyli np. T-shirt , jeansy i git)
- pokemonem
- debilem
a prze de wszystkim emo nie tnie się!
Ludzie, cięcie się to choroba a nie styl! Emo wyróżniają się tak na prawdę tylko wyglądem, muzyką, zachowaniem i czasem i charakterem. Zapamiętajcie sobie że emo nie jest równe z okaleczaniem się.
To jest styl z jakim ludzie żyją a nie choroba psychiczna dzięki której można stracić przyjaciół, dom, rodzinę, zdrowie a nawet życie.
Emo (inaczej Scene) cechują się prze de wszystkim wyglądem. Zazwyczaj mają czarne lub kolorowe, natapirowane włosy. Lubia nosić jaskrawe dodatki typu: bransoletki,naszyjniki,kolczyki,torebki... Lubują się strojach "abstrakcyjnych" w kolorach jaskrawych ale i takich jak np. czarny czy lekki róż.
Najczęściej słuchają takiej muzyki jak Alesana, Escape The Fate czy Black Veil Brides.
Kilka stron:
Szczerze nie chciała bym być Scene.. Bo to do mnie nie pasuję.. Dziwny styl, ale co ja na to poradzę? Wiem że mało napisałam ale chcę mi się spać.
Z (...?) emowym pozdrowieniem..
Elfik.
Ciekawie i dobrze napisałaś, że emo nie jest jednoznaczne z cięciem się :)
OdpowiedzUsuńGenowefa
Elfik świetne notki tak jak Korniczek. Imołł. nie lubię wolę moje kochane rasta. :)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie emo to tylko muzyka, natomiast styl to scene... owszem można powiedzieć, że przecież to jest poprawne gdyż tak samo jest w przypadku punków czy metali - nie mają jakiś innych nazw tylko ogół nazywa ich tak samo jak brzmi nazwa gatunku muzyki której słuchają ALE jak dla mnie mało osób, a przynajmniej przeze mnie spotkanych które uważają się za emo słucha prawdziwej muzyki emo z lat 80. tylko zazwyczaj jakieś tam electro czy crunk jak dobrze idzie... więc raczej jeśli chodzi o ubiór to jest to scene... a tak naprawdę to można ciągle rozkminiać na te tematy i tak się nie dojdzie do jasnego wytłumaczenia co jest czym... bo niestety popkultura i inne gó.wna z początku xx wieku 'stworzyło' 3 falę emo nijak się mającą do pierwotnej formy... pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem emo to tylko beznadziejna zabawa. Jak się jest emo, to później, gdy się takiemu człowiekowi znudzi bycie emo, to zrozumie, że spieprzył sobie życie. Ludzie emo mają na 1OO % coś z psychiką. Moja siostra 16 letnia jest emo i wygląda jak potwór. Napuszyła sobie włosy, pomalowała na czarno (naturalne ma rude) i zrobiła różowe, niebieskie, zielone i białe pasemka. Uwielbia muzykę emo. Często słyszę z jej pokoju muzykę emo prawie na cały regulator. I wgl ona jest porąbana psychicznie. Ja i mama tłumaczymy jej że bycie emo może zniszczyć jej życie ale ona ma to w dupie. Ja nigdy bym nie została emo!
OdpowiedzUsuńPrzepraszam bardzo emo to nie jacyś cyrkowce to jest styl życia i bycia a jak komuś się nie podoba to nie.!Emo to osoba która słucha hip-hop to rzadko najczęściej metal,ale takim człowiekiem trzeba się urodzić.!
OdpowiedzUsuńja jestem emo :) i się z tego ciesze !!!
OdpowiedzUsuńWchodzę na tą stronkę ponieważ chce się troszkę dowiedzieć o tym stylu bo zamierzam się zmienić
OdpowiedzUsuńA podobno emo tnie sie najwięcej ...
OdpowiedzUsuń