Przepraszam że wczoraj nie napisałam ale byłam u koleżanki.
Dzisiaj postanowiłam opisać wam stronkę "wypytaj" .
Ma ona autorów tych samych co "zapytaj" , tyle że ono trochę nowsze i ma zupełnie inną grafikę.
Postanowiłam wam ją opisać w punktach.
Tak wo gule to po co jest?
Można tam zadawać tam różne pytania do konkretnych osób (tym się różni właśnie do "zapytaj"). Można tam też być niezalogowanym i zadawać pytania.
Grafika
Jak już wspomniałam jest (według mnie) trochę lepsza od "zapytaj". Jest tak jakby bardziej "gładka" i można więcej zmieniać w profilu i tym podobne...
Obsługa
Jest nawet łatwa, chyba że chcecie edytować sobie "zaawansowanie" profil.
Popularność
Jest o wiele mniej popularna od "zapytaj". Jak się doczytałam w 2011 roku na "wypytaj" były zarejestrowane 20 tys. osób . Całkiem sporo. Głównie popularne u dziewczyn (co za nowość..) w wieku od 15 do (uwaga!) 25 lat!
Rankingi
..oczywiście są. Użytkownicy konkurują w tych kategoriach: zadawania pytań, odpowiadania i "lubienia" odpowiedzi. Czyli czymś w stylu "like!" na Facebooku.
Użytkownicy
Oczywiście są i normalni ale dużo z nich oczywiście są i trollami.. Dużo jest tam takich "cichych" i "nabijaczy".
Dużo osób reklamuję też swoje profile na "zapytaj".
I to chyba by było na tyle. Warto wejść w każdym razie.
Z (e...) "wypytajowym" pozdrowieniem,
Elfik.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz