to już drugi odcinek z serii "Gotowanie".
Tym razem opisze wam trochę o włoskim złocie-Granicie-czyli idealnym sposobem na ochłodzenie upalnego dnia.
Tutaj cenna uwaga dla tych którzy się odchudzają: lody są kaloryczne, granita w porównaniu z nimi nie posiada prawie żadnych kalorii. Włoskie złoto jest idealne na upały, idealnie chłodzi, łatwo ją zrobić (chodź jest bardzo czasochłonna). Można ją też jeść na śniadanie razem z maślanymi bułeczkami. Muszę przyznać że jest to jedna z moich ulubionych włoskich przysmaków (prócz tego mam też słabość do carbonare i suffletów).
Czas na przepis!
Poniżej przepis na granitę z truskawek,malin,jagód lub mieszanki owoców.
Składniki:
- 1/2kg owoców
- 6 łyżek cukru
- 2 filiżanki wody (dwie 3/4 szklanki)
Sposób Przygotowania:
Gotuj wodę i cukier, aż powstanie taki dziwny syrop, następnie zostaw aby ostygł do temperatury pokojowej. Truskawki/jagody umyj (możesz zostawić parę ładnych okazów do dekoracji) a następnie zmiksuj. Później wymieszaj je z syropem, przelej na jakąś blaszkę (nie trzeba) i włóż do zamrażalnika. Co pół godziny wyjmuj i mieszaj dokładnie. Po 3-4 godzinach granita powinna wyglądać jak topniejący śnieg z barwnikiem.
Teraz czas na granitę z cytrusów (cytryny, pomarańcze, grejpfruty).
Składniki:
- 4-5 dużych cytryn/pomarańczy/mandarynek
- 3/4 filiżanki cukru
- 2 filiżanki wody
Sposób Przygotowania:
Cytryny umyj, sparz, wyjmij pestki i wyciśnij sok. Zrób syrop jak w pierwszym przepisie ale podczas studzenia dodaj do niego startą skórkę z jednej z cytryn. Resztę jak w pierwszym przepisie.
Kilka rad/ciekawostek:
Istnieje też wersja granity dla dorosłych ale tutaj jej raczej nie podam. Jak pisałam już powyżej granitę pije się też do bułeczek ale wtedy zamiast owoców dodaje się też kawę rozpuszczalną i kakao. Jednak ja zdecydowanie wolę tą oryginalną granitę. Włoskie złoto można dekorować miętą, owocami, czekoladą, sorbetami. Jeśli chodzi o zamrażanie- granity nie trzeba przelewać na blaszkę ale wtedy większa powierzchnia napoju jest zamrażana. Nie marcie się jeśli granita będzie inna niż ta w sklepach- tamta jest nafaszerowana barwnikami i konserwantami. A i warto mieszaj granity- wtedy wychodzi fajna tęcza.
I jak zwykle filmik dla tych co nie zrozumieli, lub wolą kiwi.
Kliknijcie TUTAJ.
Przepraszam że w formie linku, ale coś mi się poknociło.
No to smacznego, piszcie na co chcecie przepisy!
Pozdrawiam,
Pozdrawiam,
Selah.
Jak ty to... Nie masz co robić, Sel?
OdpowiedzUsuńCzy może jesteś głodna? xD