Przed dwoma godzinami wróciłam z wakacji, więc nie możecie mieć pretensji.
Postanowiłam skopiować pomysły Zozola i Pauliny i też "założyć" taką serie.. Nie wiem jak długa będzie, w każdym razie na trochę tu zagości.
Będzie to seria z gotowaniem.. Tak, dobrze widzicie. Kto wie może was to nawet zaciekawi..
Uznałam że jak będę pisać w tematach cyrk/balet/taniec/sport to dostaniecie udaru, więc proszę.
Dzisiaj podam wam przepis na tzatziki. Właśnie wróciłam z Grecji, więc jestem w tych klimatach. Tzatziki to jedne z najpopularniejszych "dań" w tym kraju. Najczęściej podaje się je na przystawkę lub jako sałatkę. Często są jednak stosowane w barach z gyrosem i chlebem pita lub jako serek na kanapkach. Można z nim eksperymentować. Używać jako serek na kanapkę, jogurtu do sałatki lub mięsa, ewentualnie do owoców morza.
Powiem tylko że oryginalne tzatziki, powinno się robić na jogurcie, z małą ilością czosnku. teraz jednak ludzie z tym eksperymentują- tworzą bardziej wodniste czy rzadsze sosy. Jednym słowem każdy robi to co lubi.Dobra, czas na przepis.
Tzatziki zrobicie w czasie do 30 minut. Podaje porcję na 1-2 osoby.
Składniki:
- jeden świeży ogórek
- jeden-dwa ząbki czosnku
- dwie łyżeczki koperku,pietruszki
- łyżka oliwy z oliwek
- łyżeczka octu
- 0,5l jogurtu
- sól
-pieprz
Sposób Przygotowania:
Ogórek pociachać na tarce, z grubymi oczkami. Następnie posolić i odstawić na 10 minut aby puściły soki.
Czosnek zmielić, dodać do ogórków. Następnie do tej suchej "sałatki" dodajcie pietruszkę i/lub koperek, oliwę, ocet, sól i pieprz. Pomieszajcie a później dodajcie jogurt. Ponownie zmieszajcie i wstawcie na godzinę/pół do lodówki.
Smacznego!
Kilka rad/wskazówek:
Jeśli chodzi o ocet- powinno się dodawać do niego ocet jabłkowy ale np. moja mama preferuje winny. Ja tam w ogóle bez octu wole ,ale wy możecie sobie po testować. Kojarzycie ten jogurt Danonis? On jest specjalnie do tzatzików, ale troszkę drogi. Dobry jest też ten "gęsty" co ostatnio wyszedł. Czasami warto dodać odrobinkę śmietany, ale broń boże tłustej.
Co do zielonych przypraw, ja coś tam wrzucam bo dla mnie koperek czy pietruszka to jedno i to samo. Możecie wrzucić też oregano, nadaje fajny aromat. Ogórki koniecznie ciachajcie na tarce z grubymi oczkami- inaczej wyjdzie jakaś papka, po za tym tak oryginalnie robili Grecy.
Dla tych którzy nie skumali- macie tutaj filmik, z innym ale równie dobrym przepisem.
Jeśli chcecie jakiś przepis to piszcie-może coś załatwię.
Pozdrawiam,
Selah.
Uwielbiam tzatziki, ale nigdy ich nie jadłam w stylu Greckim, a jak już to bułgarskim. ;)
OdpowiedzUsuńChętnie przy jakiejś okazji spróbuję.